Menu

Święta

Piątek, XXXI Tydzień zwykły
Rok B, II
Dzień Powszedni

Statystyki

Licznik

Liczba wyświetleń strony:
14758

Mamy rowery

Witam serdecznie!!!!!
Trochę nam to zajęło w tej naszej afrykańskiej rzeczywistości. Przelanie pieniędzy na konto sióstr, wakacje wiec i przerwa w projektach, zakup rowerów i dostarczenie ich do miejsca przeznaczenia. Ale ostatecznie są ;) Ogromnie dziękujemy za pomoc!!! Niestety nasze możliwości, a raczej niemożliwości internetowe nie pozwalają na wysłanie większej ilości zdjęć o ile w ogóle coś się uda wysłać. Na tych natomiast, które mam nadzieje, ze dotrą jest Siostra Ryszarda, przełożona naszej wspólnoty i szczęśliwcy, którym te rowery będą służyć ;) A u nas po miesiącu szkolnych i przedszkolnych wakacji praca ruszyła pełną para, bo jeszcze 2,5 miesiąca i koniec kolejnego semestru, egzaminy, testy, sprawdziany. Pora sucha w pełni, taka trochę polska jesień. Drzewa gubią liście, trawa pożółkła, wczesnym rankiem zza bananowców na naszej misji wstaje ogromna żółta kula, która nawet  w zenicie już nie ogrzewa tak jak w porze deszczowej i wieje wiatr. Chyba ten wiatr jest najbardziej dokuczliwy. Wzbija w niebo tumany piasku, które jak gdyby nie miały gdzie się podziać wędrują prosto do oczu naszych oratoryjnych maluchów, a te je trą i trą próbując choć na chwile znieczulic ból jaki powodują. Skutkiem czego chodzą z wiecznie zaczerwienionymi oczkami, zapaleniami, nadwrażliwością i właściwie niewiele na to poradzić można. Mansa z zielonego raju zamienia się w pustynie.
Pozdrawiamy serdecznie wdzięczni raz jeszcze za okazana nam pomoc :)
Z pamięcią Paulina Lokaj
Mansa 17 maja 2008r.

Zegar

Wyszukiwanie